Wyobraź sobie morze bez brzegów, rozległy ocean niepodobny do żadnego innego. To Morze Sargassowe, położone w sercu Oceanu Atlantyckiego. Jego granice wyznaczają nie lądy, lecz prądy oceaniczne, tworząc unikalny i ważny ekosystem.
Morze Sargassowe zawdzięcza swoją nazwę wodorostom Sargassum, unoszącym się matom przypominającym winogrona. Te masy wodorostów ważą od 4 do 11 milionów ton. Służą jako kluczowe siedlisko dla różnych gatunków morskich.
Zaskakująco spokojna woda prawie się nie porusza, zamieniając morze w pułapkę na unoszące się śmieci. Plastiki i inne odpady gromadzą się w Sargassum. To doprowadziło do nazwania go „kontynentem śmieci”, zagrażając jego roli jako ostoi dla żółwi, tuńczyków i delfinów.
Kolumb jako pierwszy opisał to morze, zauważając jego dziwną ciszę, ciepłe wody i zielone łąki. W epoce żeglarstwa wejście na Morze Sargassowe oznaczało ryzyko głodu. Dziś technologia uwolniła nas od tego niebezpieczeństwa, ale mity pozostały.
Morze Sargassowe to region w obrębie Oceanu Atlantyckiego, zdefiniowany przez prądy. Graniczy z Prądem Zatokowym na zachodzie, Prądem Północnoatlantyckim na północy, Prądem Kanaryjskim na wschodzie i Północnoatlantyckim Prądem Równikowym na południu.