Niedawne nałożenie ceł przez prezydenta USA, Donalda Trumpa, wywołało międzynarodowe zaniepokojenie i środki odwetowe. 3 kwietnia 2025 roku Trump ogłosił cła na import, w tym podstawową stawkę celną w wysokości 10% dla wszystkich krajów, z dodatkowymi cłami dla państw uznanych za stosujące nieuczciwe praktyki handlowe. Chiny stoją w obliczu 34% podatku importowego, oprócz istniejącej 20% dopłaty, co daje łącznie 54%. UE stoi w obliczu 20% podatku. Środki te mają wejść w życie 5 i 9 kwietnia 2025 roku.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oświadczyła, że UE jest gotowa zdecydowanie zareagować na cła i opracowuje środki odwetowe w przypadku niepowodzenia negocjacji. Maroš Šefčovič, komisarz UE ds. handlu, kontaktuje się z partnerami z USA, potwierdzając otwartość UE na dialog, jednocześnie przygotowując środki zaradcze.
Ministerstwo Handlu Chin wezwało USA do „natychmiastowego zniesienia” ceł, powołując się na zagrożenia dla globalnego rozwoju gospodarczego i obiecując podjęcie środków odwetowych w celu ochrony swoich praw.
Wcześniejsze porozumienie, Umowa gospodarcza i handlowa między Stanami Zjednoczonymi Ameryki a Chińską Republiką Ludową: Faza pierwsza, która weszła w życie 14 lutego 2020 r., wymagała od Chin zwiększenia zakupów eksportu z USA o 200 miliardów dolarów w ciągu dwóch lat (2020-2021), ale cele nie zostały osiągnięte.