W 2025 roku Indie zaproponowały znaczące zmniejszenie różnicy w stawkach celnych ze Stanami Zjednoczonymi, dążąc do poziomu poniżej 4%, co stanowi znaczący spadek z obecnych blisko 13%. Oferta ta jest uzależniona od uzyskania zwolnienia z istniejących i potencjalnych podwyżek ceł prezydenta Donalda Trumpa.
Proponowana redukcja obniżyłaby średnią różnicę w stawkach celnych między oboma krajami o 9 punktów procentowych we wszystkich produktach. Ten ruch oznacza znaczny wysiłek w celu zmniejszenia barier handlowych w piątej co do wielkości gospodarce świata.
W zamian Indie zabiegają o preferencyjny dostęp do rynku dla kluczowych sektorów eksportowych oraz traktowanie na równi z czołowymi sojusznikami USA w krytycznych sektorach technologicznych. Delegacja indyjskich urzędników ma odwiedzić USA jeszcze w tym miesiącu, aby posunąć negocjacje do przodu.
Prezydent USA Donald Trump ogłosił we wtorek, 6 maja 2025 roku, że Indie zgodziły się obniżyć cła na import z USA do „zera”. Oświadczenie to zostało złożone w trakcie trwających negocjacji w sprawie dwustronnej umowy handlowej, której celem jest zwiększenie dwustronnej wymiany handlowej do 500 miliardów dolarów do 2030 roku.
Indie zaoferowały preferencyjny dostęp do prawie 90% towarów importowanych ze Stanów Zjednoczonych, w tym obniżone cła. Aby uczynić umowę bardziej atrakcyjną dla Waszyngtonu, Indie zaproponowały złagodzenie przepisów eksportowych na kilka wysokowartościowych towarów eksportowanych z USA. Obejmują one samoloty i części, luksusowe samochody i pojazdy elektryczne, sprzęt telekomunikacyjny, urządzenia medyczne, węglowodory, wina i whisky, jagody, śliwki suszone, niektóre chemikalia i pasze dla zwierząt.