6 maja 2025 roku Moskwa została zaatakowana przez ukraińskie drony, o czym poinformował mer Siergiej Sobianin, co spowodowało tymczasowe zawieszenie lotów na moskiewskich lotniskach międzynarodowych. Incydent miał miejsce na kilka dni przed obchodami Dnia Zwycięstwa, upamiętniającego 80. rocznicę zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony oświadczyło, że siły obrony powietrznej odparły atak 105 ukraińskich dronów, z których 19 znajdowało się w pobliżu Moskwy. Odłamki przechwyconych dronów uszkodziły budynki, ale nie zgłoszono żadnych obrażeń. Atak doprowadził do tymczasowych ograniczeń lotów na kilkunastu lotniskach, w tym czterech w Moskwie.
Oczekuje się, że parada z okazji Dnia Zwycięstwa 9 maja odbędzie się zgodnie z planem, a wezmą w niej udział przywódcy z blisko 30 krajów, w tym Xi Jinping z Chin i Luiz Inácio Lula da Silva z Brazylii. Jednak prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzegł zagraniczne delegacje o bezpieczeństwie uczestnictwa w paradzie.
Ataki wzbudziły obawy o bezpieczeństwo, co doprowadziło do odwołania obchodów Dnia Zwycięstwa na Krymie oraz ograniczeń w dostępie do Internetu i pokazów sztucznych ogni w Moskwie. Pomimo napięć Rosja zamierza kontynuować paradę z okazji Dnia Zwycięstwa, upamiętniającą triumf Związku Radzieckiego nad nazistowskimi Niemcami.