Mike Skinner, siła twórcza stojąca za The Streets, wystąpił niedawno na festiwalu Meltdown. Występ, odbiegający od typowej scenerii klubu nocnego, przekształcił Royal Festival Hall w przestrzeń, która łączyła muzykę z unikalną formą zaangażowania publiczności.
Obecność Skinnera na scenie przypominała dyrygenta, prowadzącego publiczność przez występ, który był częściowo koncertem, częściowo stand-upem, a częściowo seminarium samopomocy. Połączył się z fanami na poziomie osobistym, dzieląc się anegdotami i tworząc poczucie koleżeństwa.
Setlista zawierała utwory z debiutanckiego albumu The Streets, *Original Pirate Material*, oraz hity z *A Grand Don't Come for Free*. Występ podkreślił talent Skinnera zarówno poprzez energiczne utwory, jak i wolniejsze, bardziej emocjonalne kawałki. Koncert zakończył się nowym utworem, pozostawiając trwałe wrażenie na publiczności.