W środę Hugh Jackman został zauważony w dobrym nastroju przed teatrem Minetta Lane w Nowym Jorku, pozornie nie przejęty trwającym postępowaniem rozwodowym z byłą żoną, Deborrą-Lee Furness.
Australijski aktor, 56 lat, uśmiechał się szeroko, witając fanów i rozdając autografy po swoim występie w sztuce "Sexual Misconduct of the Middle Classes". Miał na sobie jasnoniebieską koszulkę polo Ralpha Laurena i ciemnoniebieskie spodnie, niosąc czarny plecak.
Ten publiczny przejaw radości pojawia się w obliczu doniesień, że Furness, 69 lat, planuje wydać memoir szczegółowo opisujący ich 27-letnie małżeństwo i okoliczności prowadzące do ich separacji.
Według źródeł, Furness dokumentuje swoją emocjonalną podróż, planując opublikowanie wspomnień po sfinalizowaniu rozwodu. Aktorka podobno pragnie podzielić się swoją perspektywą na temat rozstania, które w publicznym oświadczeniu, które wydała w zeszłym miesiącu, zostało opisane jako "traumatyczna podróż zdrady".
Para ogłosiła separację w 2023 roku, powołując się na pragnienie indywidualnego rozwoju. Wiadomość o rozwodzie i potencjalnej memoir wywołała spekulacje na temat przyczyn ich rozstania, w tym pogłoski o bliskości Jackmana z gwiazdą Broadwayu Sutton Foster.
Dodatkowo, byli małżonkowie wystawili na sprzedaż swoje nowojorskie mieszkanie. Pięciopokojowy apartament typu triplex w West Village, zakupiony w 2008 roku za 32 miliony AUD, może pochwalić się dużą powierzchnią i luksusowymi udogodnieniami.