Cassie Ventura wydała w piątek oświadczenie po swoich poruszających zeznaniach w federalnym procesie Seana „Diddy'ego” Combsa w tym tygodniu.
Piosenkarka jest kluczowym świadkiem w procesie Combsa o przestępstwa związane z handlem seksem i wymuszeniami. Spędziła cztery dni na stanowisku świadka, składając zeznania dotyczące nadużyć, których, jak twierdzi, doświadczyła podczas ich 11-letniego związku.
Prawnik Ventury, Douglas Wigdor, udostępnił oświadczenie w imieniu piosenkarki oraz kolejne w imieniu jej męża, Alexa Fine'a.
„Ten tydzień był niezwykle trudny, ale także niezwykle wzmacniający i uzdrawiający dla mnie” – czytamy w oświadczeniu Ventury. „Mam nadzieję, że moje zeznania dały siłę i głos innym ofiarom i mogą pomóc innym, którzy cierpieli, aby zabrali głos i również wyleczyli się z nadużyć i strachu”.
Kontynuowała: „Dla mnie im więcej się leczę, tym więcej pamiętam. A im więcej pamiętam, tym bardziej nigdy nie zapomnę. Chcę podziękować mojej rodzinie i moim obrońcom za ich niezachwiane wsparcie i jestem wdzięczna za całą życzliwość i zachętę, jaką otrzymałam”.
Ventura, która jest w ósmym miesiącu ciąży z trzecim dzieckiem z Fine, zakończyła swoje oświadczenie prośbą o prywatność dla siebie i swojej rodziny.
„Cieszę się, że mogę zakończyć ten rozdział mojego życia. Skupiając się na zakończeniu mojej ciąży, proszę o prywatność dla mnie i mojej powiększającej się rodziny”.
W sądzie Ventura omówiła nadużycia, których, jak twierdzi, doświadczyła podczas swojego związku z Combsem. Rozpłakała się, mówiąc o napędzanych narkotykami maratonach seksualnych, które Combs nazywał „odpałami”.
Podczas swoich zeznań Ventura powiedziała sądowi, że „odpały” sprawiły, że czuła się „upokorzona” i „okropnie” ze sobą. Powiedziała, że wzięła w nich udział z miłości do Combsa i dlatego, że chciała go uszczęśliwić.
W swoim oświadczeniu Fine, który był obecny na sali sądowej, aby wspierać Venturę, wyraził dumę ze swojej żony. Powiedział, że para chce zostawić proces za sobą.
„Przez ostatnie pięć dni świat był świadkiem siły i odwagi mojej żony, która uwalnia się od swojej przeszłości. W Internecie pojawiły się spekulacje na temat tego, jak muszę się czuć, siedząc tam i słuchając zeznań mojej żony” – czytamy w oświadczeniu.
„Siedząc tam, czułem wiele rzeczy. Czułem ogromną dumę i przytłaczającą miłość do Cass. Czułem głęboki gniew, że została zmuszona do siedzenia przed osobą, która próbowała ją złamać” – dodano.
„Ten okropny rozdział na zawsze zostaje za nami i nie będziemy składać dodatkowych oświadczeń” – podsumowano w oświadczeniu Fine'a.