Blake Lively spotyka się z krytyką za kazirodcze sceny w swoim nowym filmie, 'Zwyczajna przysługa'. Aktorka, lat 37, gra Emily w sequelu u boku Anny Kendrick, lat 39.
Kontrowersyjna scena przedstawia Emily całującą swoją siostrę Charity, obie grane przez Lively. Charity następnie podaje Emily narkotyki, zanosi ją do łóżka i ponownie całuje, gdy ta jest nieprzytomna.
Widzowie wyrazili swoje niezadowolenie w mediach społecznościowych, nazywając scenę niepokojącą. Niektórzy wciągnęli nawet męża Lively, Ryana Reynoldsa, do dyskusji.
Jeden z użytkowników X napisał: 'Ummmmm co? Blake Lively ma SEKSUALNY związek ze swoją siostrą w 'Zwyczajnej przysłudze'? Tak, KAZIRODZTWO. Mówi się, że aktorstwo i scenariusz są gorsze niż w filmie Lifetime'. Inny zażartował: 'Jak Blake Lively po raz kolejny zamienia okropny film w mydlaną, niezapomnianą jazdę: co to jest mały kazirodztwo między tajnymi trojaczkami?'
Oprócz wątku kazirodztwa, widzowie wskazali również inne błędy w filmie. Lively jest również uwikłana w spory prawne z Justinem Baldonim, jej kolegą z planu i reżyserem filmu 'It Ends With Us', dotyczące oskarżeń o molestowanie seksualne i zniesławienie.
Lively niedawno opowiedziała o przeżywaniu swoich 'najgorszych chwil' w ciągu ostatniego roku. Przyznała, że strach powstrzymuje wiele kobiet przed mówieniem o swoich doświadczeniach.