Ashley St. Clair jest w sporze prawnym z Elonem Muskiem dotyczącym ich dziecka.
St. Clair twierdzi, że Musk zaoferował jej 15 milionów dolarów i 100 000 dolarów miesięcznie do czasu, aż dziecko skończy 21 lat w zamian za podpisanie umowy o zachowaniu poufności (NDA), czego odmówiła.
Po tym, jak ujawniła istnienie dziecka, Musk rzekomo wycofał ofertę, co doprowadziło do testu na ojcostwo, który potwierdził 99,9999% prawdopodobieństwo, że jest ojcem.
Jared Birchall, działający jako przedstawiciel Muska, podobno ostrzegł St. Clair o konsekwencjach podjęcia kroków prawnych przeciwko Muskowi.
St. Clair stwierdziła, że nie chce, aby jej dziecko czuło się nieślubne lub jak sekret.
Twierdzi również, że Musk zawarł podobne umowy o zachowaniu poufności z innymi kobietami, które miały z nim dzieci.