Król Karol i Królowa Camilla oficjalnie rozpoczęli wizytę państwową we Włoszech, przybywając do Rzymu, gdzie zostali serdecznie powitani. Przybycie pary królewskiej zostało obwieszczone przez ryk silników włoskich myśliwców F-35, eskortujących ich samolot i oznaczających początek czterodniowej podróży, której celem jest uczczenie silnych więzi między Wielką Brytanią a Włochami.
Na lotnisku Ciampino powitał ich Edward Llewellyn, ambasador Wielkiej Brytanii we Włoszech i San Marino, który podkreślił trwały wpływ tej wizyty. Ambasador Llewellyn podkreślił głębokie przywiązanie Króla i Królowej do Włoch, ich kultury, kuchni i tradycji.
Król Karol, pomimo niedawnych doniesień o krótkim pobycie w szpitalu z powodu skutków ubocznych chemioterapii, wydawał się być w dobrym nastroju. Królowa Camilla, pamiętając o incydencie podczas poprzedniej wizyty we Francji, ostrożnie schodziła po schodach samolotu. Królowa wybrała klasyczną granatową sukienkę, kolor często kojarzony z rodziną królewską, ozdobioną błyszczącą lamówką. Miała pod ręką kurtkę, aby chronić się przed zmianami temperatury.
Niestety, spotkanie z Papieżem Franciszkiem nie będzie możliwe ze względu na trwający proces rekonwalescencji Papieża po obustronnym zapaleniu płuc. Oczekuje się, że wizyta ta jeszcze bardziej umocni bliskie stosunki między oboma narodami.