W maju amerykański wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI) wzrósł o 0,1% w ujęciu miesięcznym, co dało roczną stopę inflacji na poziomie 2,4%. Dane te, opublikowane przez Departament Pracy, odzwierciedlają sytuację gospodarczą po wprowadzeniu różnych ceł.
Raport jest analizowany pod kątem tego, jak firmy radzą sobie z kosztami ceł, czy je absorbują, czy przenoszą na konsumentów. Chociaż analitycy przewidywali większy wzrost, wpływ wahań ceł nadal generuje niepewność. Giełda początkowo zareagowała pozytywnie na tę wiadomość, a główne indeksy odnotowały wzrosty na początku dnia handlowego.
Podczas gdy niektóre cła zostały zawieszone lub zmodyfikowane od czasu ich początkowego wprowadzenia, cła na niektóre towary pozostają w mocy. Ekonomiści sugerują, że złagodzenie niektórych ograniczeń handlowych mogło pomóc w ograniczeniu wzrostu kosztów. Ostrzegają jednak również, że ochrona konsumentów przed rosnącymi kosztami może stać się bardziej wymagająca w miarę ewolucji otoczenia celnego.
Detaliści, tacy jak Walmart, wyrazili obawy dotyczące potencjalnych podwyżek cen z powodu ceł. CFO Walmart, John David Rainey, wskazał, że cła są „nadal zbyt wysokie”, sugerując, że konsumenci mogą zacząć widzieć wyższe ceny w nadchodzących tygodniach i miesiącach.